wtorek, 30 grudnia 2008

Kobiety są gorące, czyli Quara napierdala

Jakąż laskę spotkałem ostatnio!!! Ma na imię Quara i jest cudownie zmanierowaną czarodziejką. Wszyscy i wszystko ją wkurwiają. A jak ją wkurwiają, to najpierw ich obraża, potem grozi, a potem grozi osobom interweniującym (także po jej stronie). No i do tego chce podpalać praktycznie każdy budynek. Czad!!! Jak z klasycznych dialogów roleplayowych:
MG: widzicie przed wami chatkę
G: a z czego ona jest?
MG: z drewna
G: a z jakiego drewna?
MG: no z drewna drewna.a po co ci to wiedzieć?
G: chcę wiedzieć jak się to będzie palić

No więc Quara jest właśnie z tych ostatnich. Komu to już ona nie groziła, że spali dom/gospodę/whatever :) A ja napierdala czarami!!! Już grochę gram, ale nigdy jeszcze nie widziałem takiego nawalania czarami ofensywnymi, jakie koleżanka prezentuje. Woooow!!! Poniżej kilka obrazków z ostatniej akcji. W bibliotece, buahahahahah :)




Brak komentarzy: